Muda to japońskie słowo oznaczające marnotrawstwo – na angielski tłumaczone jako „waste”. Muda dotyczy głównie środowiska produkcyjnego i wszelkiego marnotrawstwa powstałego podczas procesu produkcji. Jednakże, podobnie jak spora część rzeczy związanych z Lean, muda ma też swoje odzwierciedlenie w życiu codziennym. Mowa tu o „zero waste„, które stało się ostatnio modnym sposobem życia. Co mają ze sobą wspólnego te dwa terminy – muda i zero waste? Wspólnym mianownikiem jest właśnie marnotrawstwo, które w obu przypadkach skutecznie eliminujemy.
Czym jest marnotrawstwo muda i wartość?
Czym właściwie jest marnotrawstwo? Skoro chcemy coś usunąć, to wypadałoby wiedzieć, czego tak naprawdę szukamy. Najlepiej będzie podejść do tego z drugiej strony – czyli zdefiniować to, co marnotrawstwem nie jest. A przeciwieństwem mudy jest wartość. Podstawy Lean opierają się na tych dwóch aspektach i założeniach: usuwaj marnotrawstwo, dostarczaj wartość klientowi.
Po odpowiednim zdefiniowaniu „wartości” zostanie nam cała reszta, która wartością nie jest – to będziemy nazywać marnotrawstwem. W każdym z zachodzących procesów nasze nakłady mają dwie możliwości: albo dają wartość, albo jej nie dają. Każde działanie, które nie dodaje wartości do procesu możemy uznać za marnotrawstwo.
W ujęciu Lean, wartością są wszystkie czynności, za które klient jest skłonny zapłacić. A zapłaci on jedynie za to co w odpowiednim czasie spełnia jego wymagania jakości i ilości. Pozostałą część, czyli rzeczy, które tej wartości nie dodają, można podzielić na dwa rodzaje:
- niedodające wartości lecz konieczne
- niedodające wartości i możliwe do usunięcia.
Czynności, które dodają wartość są najlepsze i to właśnie ich należy się trzymać. Niestety, nie wszystko wygląda tak kolorowo. W każdym procesie znajdziemy pełno rzeczy niewartościowych. To one stanowią marnotrawstwo i są celem, którego szukamy i eliminujemy. T. Ohno zdefiniował siedem rodzajów mudy występujących w produkcji.
Muda – siedem grzechów głównych każdego przedsiębiorstwa
Możemy wyróżnić 7 głównych źródeł marnotrawstwa w produkcji. W zależności od źródeł, definiuje się także dodatkowy, ósmy rodzaj muda. Marnotrawstw jest całe mnóstwo i niżej wymienione grupy stanowią kategorie, w których możemy zamknąć większość przypadków. Do głównych typów muda należą:
NADPRODUKCJA
1. Nadprodukcja – od przybytku głowa nie boli? Ale portfel już owszem. Nadprodukcją nazwiemy produkowanie więcej niż jest to w danym momencie potrzebne. Bardzo groźne marnotrawstwo, które angażuje chyba wszystkie możliwe strony procesu produkcji i nie tylko. Poświęca się tu czas, koszta i pracę ludzi po to, by wyprodukować coś, co następnie będzie bezczynnie stało. Przy nadprodukcji nigdy nie mamy całkowitej pewności czy wyprodukowany towar wyrób zostanie sprzedany/przekazany do dalszego procesu, a co za tym idzie – może okazać się, że cały włożony wysiłek i poniesiona koszta (m.in eksploatacji maszyn i urządzeń, roboczogodziny, surowce, powierzchnia magazynowa, energia) poszły na marne. Jednym z rozwiązań na bolączki nadprodukcji jest metoda „just in time”, dzięki której produkujemy dokładnie tyle, ile potrzebujemy w odpowiednim na to czasie.
ZBĘDNY TRANSPORT
2. Zbędny transport – lepiej mądrze stać niż głupio biegać. Dotyczy każdego niepotrzebnego przemieszczania ludzi, materiałów oraz informacji. Zbędny transport skutkuje stratą czasu oraz pieniędzy. Przykładami do tej kategorii są np. każde niepotrzebne przewożenie materiałów i surowców czy też przewożenie ich na dalekie odległości, które można byłoby skrócić. W tym typie marnotrawstwa istoty jest optymalny layout rozmieszczenia maszyn i wyznaczonych obszarów przechowywania wyrobów.
ZBĘDNY RUCH
3. Zbędny ruch – trochę jak w kawale „Panie, jest tyle roboty, że nie ma kiedy taczki załadować”. Marnotrawstwo polegające na wykonywaniu przez Operatora więcej ruchu niż jest to faktycznie wymagane. Być może stanowisko nie jest na tyle ergonomiczne, że wymaga ciągłego schylania się lub też chodzenia po jakieś narzędzia i materiały na dalsze odległości?Pomocnym narzędziem jest tu Diagram Spaghetti (narzędzie pozwalające śledzenie ruchu produktu) czy też uporządkowanie stanowisk pracy w myśl narzędzia 5S.
OCZEKIWANIE
4. Oczekiwanie – nie stój, działaj ! Ale pamiętaj o poprzedniej mudzie. Z tym rodzajem marnotrawstwa mamy do czynienia w momencie każdorazowego oczekiwania maszyny lub człowieka. Może objawiać się to w bardzo widocznych sytuacjach, takich jak np. przestój spowodowany opóźnieniem dostarczenia materiału czy też czekanie na przezbrojenie stanowiska. Są też jednak bardziej dyskretne miejsca, w których muda nie jest aż tak widoczna. Przykładem może być sytuacja źle zbalansowanego procesu, w którym Operator spowalnia swoją pracę dostosowując się do zaniżonego czasu cyklu poprzedniego stanowiska. Podstawą w takich przypadkach jest odpowiedni balans linii (np. za pomocą analizy ruchów prostych metodą RWF – Ready Work Factor).
BRAKI
5. Brakami nazwiemy wszystkie wyprodukowane wyroby, które posiadają defekt, przez co nie nadają się już do sprzedaży lub w przypadku półproduktów – nie nadają się do dalszej produkcji. Jest to bardzo widoczny typ marnotrawstwa, który sam rzuca się w oczy w postaci sterty wadliwych wyrobów. Mniej widoczną odmianą jest przerabianie braków, które finalnie będą naprawione i nie trafią do śmietnika. Niestety, na każdorazowe poprawki i naprawy poświęcamy czas i energię, co również stanowi stratę. Kluczem do zapobiegania takiemu marnotrawstwu jest odpowiednie zarządzanie jakością oraz zapobieganie błędom np. poprzez rozwiązania typu poka-yoke.
ZAPASY
6. Zapasy – przezorny zawsze ubezpieczony? No nie zawsze 🙂 Trzymając zapasy wydłużamy czas realizacji zamówień, marnujemy powierzchnię magazynową oraz stwarzamy większe pole do stworzenia braków. Zalegający materiał może okazać się nienadający do produkcji. Wyrób wyprodukowany po pewnym czasie może ulec „przeterminowaniu” np. poprzez wchodzące w międzyczasie zmiany techniczne produktu, które mogą spowodować konieczność wymiany niektórych elementów na nowe. Rozwiązania, które pozwolą obniżyć i kontrolować odpowiedni stan zapasów to: just in time, kanban czy też one piece flow.
NADPROCESOWOŚĆ
7. Nadprocesowość – co za dużo to niezdrowo. Jeżeli możesz coś zrobić łatwiej to znaczy, że obecne rozwiązanie nie jest optymalnym. Osobiście widzę tu dużą analogię do pojęcia ekonomicznego „Brzytwy Ockhama”. Jest to zasada prostoty stosowania w ustalaniu teorii. Według Brzytwy Ockhama prostota ma pierwszeństwo przed złożonością.
Na pierwszy rzut oka ciężko jest wyłapać ten typ marnotrawstwa. Może objawiać się on poprzez zbyt częstą kontrolę procesu lub robienie rzeczy okrężną drogą. Przykładowo: po co detale są pakowanie podwójnie, skoro odpowiednią ochronę i taki sam efekt (lub nawet lepszy!) może przynieść pakowanie pojedyncze? Czy wszystkie dokumenty i raporty, które tworzymy, są faktycznie potrzebne i nie da się ich uprościć? Takich przykładów może być dużo, trzeba ich tylko dobrze poszukać.
Ósmy typ marnotrawstwa – niewykorzystany potencjał ludzki
Często do głównych 7 typów mudy dołącza się jeszcze jeden rodzaj marnotrawstwa. Jest nim niewykorzystany potencjał ludzki. Ten typ muda jest uważany za „ten dodatkowy, ósmy”, jednak moim zdaniem jest bardzo istotny i powinien być traktowany na równi z pozostałą „szczęśliwą siódemką”.
Niewykorzystany potencjał ludzki jest dużym zaniedbaniem, jakie można popełnić. Jako ludzie jesteśmy bardzo podatni na wiele błędów poznawczych i efektów psychologicznych. Często myślimy, że sami wiemy najlepiej i ciężko jest nam dostrzec pomysły i punkt widzenia innych osób. Ten typ marnotrawstwa w największej mierze zależy od kadry wyższego szczebla. Dochodzi do niego najczęściej w momencie, gdy „ci wyżej postawieni” nie chcą słuchać reszty pracowników, ponieważ uważają, że „sami wiedzą najlepiej”. Chodzi tu głównie o potencjał pracowników, którzy mają wiele świetnych pomysłów ze względu na największą styczność z konkretnym obszarem produkcyjnym. W końcu kto zna lepiej stanowisko pracy i jego bolączki jak nie osoba, która spędza tam codziennie 8 godzin życia? System sugestii Kaizen jest tu bardzo pomocnym rozwiązaniem.
Muda Efekt Domino
Warto zauważyć, że wszystkie typy muda zazębiają się ze sobą. Tworzą spójną sieć. Dlatego często niemożliwe jest ominięcie i wyeliminowanie jednego typu marnotrawstwa bez ruszenia pozostałych części. Często są one współzależne i ciężko jest usunąć jeden typ marnotrawstwa, nie zajmując się innym typem. Z drugiej strony często usuwając jedno muda, efektem domina wyzwalamy inne typy marnotrawstwa.
Przykład: Operator wpada na pomysł usprawniający transport (muda potencjału). Zostaje wysłuchany -> usuwając mudę transportu usuwamy też mudę oczekiwania spowodowaną czekaniem na dostarczanie materiału na linię -> wpływa to pozytywnie na balans linii -> Operator nie musi sam chodzić po komponent (eliminacja ruchu) i efektem domina przyśpieszając jego pracę zahaczamy też o mudę oczekiwania na stanowiskach zależnych od tego Operatora.
Muda jako Zero Waste w życiu codziennym
Muda jako Zero Waste – styl życia, zgodnie z którym staramy się produkować jak najmniej odpadów, dbając tym samym o środowisko. Każdą zmianę powinno zacząć się od siebie. Dlatego chcąc zadbać o środowisko, każdy z nas powinien wziąć sprawy w swoje ręce i zmienić codzienne nawyki i zwyczaje. Tu również, podobnie jak w przypadku marnotrawstwa w przedsiębiorstwie, skupiamy się na eliminacji i oszczędności.
Ruch „Zero Waste” zapoczątkowała Bea Johnson, której udało się zminimalizować wytwarzaną roczną ilość śmieci nienadających się do recyklingu do wyłącznie jednego słoika. Dokonała tego żyjąc w czteroosobowej rodzinie! Nie oznacza to oczywiście, że każdy z nas miałby teraz rzucić wszystko, co generuje śmieci i wywrócić swoje życie do góry nogami hołdując zasadzie zero waste. Warto wprowadzić chociaż kilka zmian, które pozytywnie wpłyną na środowisko. Oto kilka z przykładów działania w myśl zero waste.
Zero waste – przykłady:
- filtruj wodę – nie kupuj jej w plastikowych butelkach – spora oszczędność pieniędzy i plastiku. Dodatkowo można wprowadzić zdrowy nawyk picia wody zamiast różnego rodzaju napojów
- poruszaj się rowerem zamiast samochodem – w miarę możliwości przy krótszych dystansach warto zamienić samochód na rower. Sam osobiście, gdy zrobi się cieplej, mam zamiar przetestować taki środek transportu w drodze do pracy. Duża oszczędność na paliwie, dbanie o środowisko oraz zdrowy tryb życia
- ogranicz niepotrzebne zakupy – wykorzystaj to, co już masz, bez robienia zbędnych zapasów (analogicznie jak w marnotrawstwie „zapasy”)
- nie marnuj jedzenia – podobno marnujemy średnio około 1/3 jedzenia. Wyrzucamy to, czego mamy za dużo lub jest już niedobre (muda braków). Warto planować posiłki i zakupy tak, by kupować jedynie to, co jest potrzebne i w ilościach takich, jakich naprawdę potrzebujemy
- gaś światło, zakręcaj wodę – stara rodzicielska rada, za wiele nie trzeba tłumaczyć : )
- segreguj śmieci – wspomagaj recykling wyrzucając to, co masz, do odpowiednich pojemników
Są to tylko niektóre przykłady życia wg. zasady „zero waste”. Warto zastosować chociaż jeden z powyższych przykładów w swoim życiu. Może to nam przynieść nie tylko korzyść w postaci zaoszczędzonych kilku złotych, ale również poczucie satysfakcji z mikro działania na rzecz środowiska. Po więcej inspiracji oraz zdecydowanie bardziej „fachową” wiedzę w tematyce zero waste możecie sięgnąć na stronach np.:
https://ulicaekologiczna.pl/
http://zero-waste.pl/
Po więcej informacji i newsów w tematyce szeroko pojętego Lean zapraszam do mojego Newslettera!
Photo by Isaiah Rustad on Unsplash
Photo by Ryan Everton on Unsplash
Muda jak to muda, czai się wszędzie. Czy to praca, czy to w domu – małe kroki zbierają coraz większe efekty
Marnotrawstwo i jego eliminowanie to ciągły proces.. czy da się powiedzieć, że jesteśmy w 100% efektywni bez żadnej mudy? Chyba nie. Bo nawet jak tak myślimy to nagle przychodzi olśnienie „o! a właściwie to czemu robimy to w taki a nie inny sposób??” i tak w kółko